[kobra5]

Witam Was z mojego zalatania ..przy gospodarstwach ,zbiorach i przy ślubie syna co to od czerwca przez świrusa wykocić się nie może..a teraz będzie końcem września..ha na sali na 100 osób ..obecnych będzie ze 25 (pomniejszyliśmy stan ze względów covidowskich)..no i starczy tylu świadków że są mężem i żoną..
Irenko małż prosi o zdjęcie tego sekatora bo naprawa w zależności od zamocowania sprężyny..ale rada jest jedna ..należy sprężynę założyć.. Gdybyś bliżej była to dla małża taki sekator to parę minut roboty.. Patrzajta ludziska leczyć przez telefon się da ,recepty pisać nawet kupować ale głupi sekator naprawić trza na żywo!!!
Pozdrawiam wszystkich ...sorry ale zalatana jestem ..jak to pszczoła