25-06-2021, 13:00
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 971
|
|
U mnie też burza za burzą....ściana deszczu i grad....ale wreszcie można "dychać".
Ninko....Lalunia odważna....mój pies boi się burzy, ucieka w najciemniejszy kąt pomieszczenia gospodarczego, a to duży pies, nie taki mikrus jak Lalunia.
Krystyno...dzięki za przekaz muzyczny...piękny utwór, aż mi ciarki przeszły. Za pozdrowienia dziękuję i jeszcze raz zapraszam do konwersacji.
Jolinko...wybacz...rankiem nie zauważyłam, że zwracałaś się do mnie z zapytaniem, czy to róże z mojego ogródka. Tak...mam dwie pergolki i przy nich czerwone pnące róże, obsypane kwieciem... Faktycznie są piękne.
Do wieczora....WSZYSTKICH
|