18-09-2021, 15:54
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 974
|
|
Witam w sobotnie popołudnie. Zakupy zrobiliśmy z żoną w markecie u nas we wsi to; STOKROTKA tylko mamy 400 metrów. Na kołach byliśmy.Czyli rowerami. Obładowani z zakupami. Żona szybko obiad upichciła jarzynową, a ja w tym czasie już zbierałem malinki. Po obiedzie dokończyłem zbierać . I uzbierałem ponad 5 kg ,aż mnie krzyż boli. Dałem do zamrażalki , chyba na sok pójdzie . Jak dozbieram wincy.
Ninko balon zapełniony , fermentuje się malina to 15 litrów wina będzie następnego.
Teraz będzie , tylko robota przy butlach , bo trzeba zlewać z nad osadu co pewien okres. A baniaków z winami mam 8 sztuk.
A wina trza pilnować jak żony.
Pozdrawiam
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
|