Cytat:
|
Napisał elik13
No rzeczywiście te zbliżenia robią wrażenie 
Żabo znaczy zaczynasz już ogarniać
jak wiesz który aparat do czego |
No nie przesadzajmy że wiem, który do czego.
Musiałabym se pewnie karteczki z informacją ponaklejać.
Cytat:
Bogusia ktoś by nam wyłożył "kawę na ławę"
i byśmy zapanowały... no nad tymi aparatami
|
Wy tak, ja oporna jestem.
Cytat:
|
Napisał bogda
Skoro tak mówisz Motylko...to przygarniamy taki sprzęt.
|
Wy to spoko,
ja się boję tych pierwszych momentów,
kiedy to co chwilę będę sprawdzać, czy jeszcze mam czy już zgubiłam.
Jak już jestem w moim mieście,
to na chwilę wpadnę do fajnego zakątka,
nazywanego Ogrodem Elżbietańskim.
Pokazywałam go już kiedyś ale latem,
kiedy był ukwiecony i kolorowy
ale i teraz też jest pięknie, w odcieniach szarości i zieleni.
Jasne, rzecz gustu,
mnie się podoba, często tam zaglądam.
...............
Przede wszystkim fajne jest to,
że ten zakątek jest ukryty w czworokącie kamienic,
w bardzo starej części miasta,
jedno wejście jest przez sień z której wchodzi się też do mieszkań
a z drugiej strony, szkoda gadać.
To drugie wejście to labirynt między murami, schodami ukrytymi w zieleni,
tylko dla wtajemniczonych...
Nawet ja która zaglądam tam dość często,
czasem nie mogę znaleźć tej sieni z wejściem, jest kilka podobnych.
..................
..................
....................................
.................
................
Ta fontanna ma taki zawsze trochę "podrasowany" kolor,
bo jak ostrzegają, jest z jakąś chemią.
Zwykle jest w niej masę drobniaków,
teraz to miejsce otwarte dopiero co po dwóch latach lockdownu,
to jeszcze nie ma zbyt wielu odwiedzających.
................
................
Za chwilę jeszcze parę zdjęć innej części,
bo choćby jest emotka, jeden uśmieszek, to tyle miejsca zajmuje...
A czasem wypada się uśmiechnąć (tu już nie mogę, bo nie "przepuści".)