07-04-2022, 12:18
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2016
Miasto: Łódź
Posty: 2 796
|
|
Witam
Istotnie, mnie również ta pierwsza wersja "Lwa w zimie" wydała się lepsza, bardziej "wyrazista".
Bunsch to mój uwielbiany pisarz, po nim Władysław Jan Grabski ze swoją "Rapsodią świdnicką" i "Sagą o Jarlu Broniszu", a potem Antoni Gołubiew i pozostali
Dziwię się, że do tej pory nikt nie wpadł na pomysł przeniesienia na ekran tych powieści.
|