Wielkanoc
Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze,
pośród drzew po kamieniach wąska struga ciecze,
a pod niebem wysoko śpiewają skowronki.
Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
drogą, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,
idzie sobie Pan Jezus wpółnagi i bosy
z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.
Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
upadła na kolana i krzyknęła: "Chryste!"
Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
a Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
i rzeknie: "Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,
dwa dni byłem w grobie i dziś zmartwychwstałem".
Jan Lechoń
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|