Dzisiaj skończyłam czytać 5. część serii Jo Nesbo z komisarzem Hole - "Pentagram". Bardzo polubiłam głównego bohatera i chociaż czasem ulega słabości (jest alkoholikiem), to wywołuje to we mnie współczucie, a nie złość.
Teraz dla odmiany przeczytam jakieś kolorowe czytadło i wrócę do komisarza.
Z lekkich kryminałów czytałam niedawno "Kwestię ceny" Zygmunta Miłoszewskiego. Czytałam też tego autora trylogię "Uwikłanie", "Ziarno prawdy", "Gniew". Lubię grube książki albo wieloczęściowe powieści, bo stopniowo poznaję postaci i traktuję je jak znajomych, bardziej lub mniej lubianych.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|