Witam
Ja za Franką mówię dobry wieczór.
Przez cały dzień towarzyszyły mi jakieś zajęcia
Od 19 obejrzałam swoją politykę i teraz mam luzik.
Do obiadu miałam do załatwienia kilka spraw.
Na godzinkę spotkałam sie z koleżanką.
Zrobiłam też obiadek na dwa dni,pulpety z sosem pieczarkowym,trochę poczytałam,pogadałam przez telefon
i już wieczór. Bardzo szybko leci każdy dzień.
Ala widoki zatykają dech,
I jak patrzę na ta twoją wycieczkę,to jednego ci bardzo
zazdroszczę,tej dużej kondycji.
Ja staram się te 5 razy w tygodniu robić szybkie spacery
tak 4 - 5 km i to są dla mnie Himalaje.
Aniu ja ostatnio robiłam leniwe,ale głównie dla męża.Ja zjadłam troszkę
i za godzinkę musiałam sobie zrobić kiełbaskę na ciepło
z bułeczką hi hi hi,
Grażynko powiem za Krysią,że też tak pomyślałam,czy to nie objaw depresji
ona przychodzi nagle nie wiadomo skąd.
Krysiu a ja uwielbiam
jesienią spacery po parku.Robię to sama,bo mój
mąż nie znosi bez celu chodzić.
A ja słuchawki w uszach,ciekawa audycja lub koncert
i odlatuję.
Franka,Efka pozdrawiam.
A wszystkim spokojnej nocki życze.
|