ONZ przewiduje, że do 2050 roku światowa populacja wyniesie 9,7 miliarda,
a do 2100 r. nawet 11 miliardów.
Ekspansja homo sapiens na niespotykaną dotychczas w naturze skalę!
Nie zatrzymamy wzrostu populacji więc musimy szukać rozwiązania problemów
naszej planety gdzieś indziej – konkretnie w ograniczeniu konsumpcji.
To rosnące dochody są o wiele ważniejsze od wzrostu liczby ludności w napędzaniu
zwiększonej konsumpcji i związanego z nią zanieczyszczenia.
Najbogatsze kraje świata, w których wzrost liczby ludności zwolnił lub odwrócił się,
zużywają najwięcej zasobów na mieszkańca.
Jak wynika z raportu ekspertów ONZ opublikowanego w ubiegłym roku,
w latach 1990-2015 najbogatszy 1 proc. populacji wyemitował ponad dwukrotnie
więcej dwutlenku węgla niż najbiedniejsze 3 miliardy ludzi.
Dane wskazują więc, że globalne wykorzystanie zasobów jest napędzane przede
wszystkim przez wzrost zamożności, a nie populacji.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|