Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2202  
Nieprzeczytane 19-03-2023, 01:29
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 886
Domyślnie

[quote=basia2002]

Witam z czwartkoludkiem obecnego na wątku tylko Gienka.
Myślałam , że tylko ja jestem tu późną zjawą , ale okazuje się , że nie .
Dzisiaj piękna , słoneczna pogoda to Pszczółki są w plenerze.
Poczytałam o tej Hodowli w internecie na czym ona polega .
Takie kury Hodowlane osiągają czasami wielkość indyka,
najmniejsze ważą 2,5kg. Jak na razie z tej Hodowli nie ma
tych kur w Sklepach sam piszesz , że hodują na eksport
do Francji. Ja kupuję czasami kurczaki zagrodowe ,
hodowane specjalnie w zagrodzie gospodarczej bez chemii ,
a ile w tym prawdy? to się przecież nie wie. Tak samo jak
jajka z wolnego wybiegu czy klatkowe itp. tych nazw tyle ,
że każda z nich lepsza od poprzedniej.
Jarek jak masz dostęp do tej Hodowli znajomego to sobie
możesz takie kurczaki kupować , ale my kupujemy w sklepach
takie jakie są dostępne i też wybieramy poza gatunkowo
bo wierzymy nazwom jakie nam oferują.
Czytałam dzisiaj w internecie , że w ziemniakach kupionych
z Lidla odkryto jakieś związki chemiczne , niedopuszczalne
w ziemniakach i apel do ludzi , żeby odnosili , że takie
ziemniaki będą przyjmować do zwrotu. Prościej było by
zapytać w czym nie ma chemii?. Och temat rzeka...
Jakieś dopadł mnie ból w kręgosłupie , albo Rwa Kulszowa
bo bardzo mnie boli kręgosłup jak już siedzę , to jako tako ,
a potem jak przyjdzie mi wstać to , czy usiąść na nowo ,
czy się położyć , a potem wstać to straszny ból mnie
przeszywa w plecach i w nogach. Nie wiem czy to obejdzie się
bez lekarza. Albo mnie przewiało bo to jakiś nie znany mi ból.
Mam przyklejony na razie plaster , a jeszcze pozostają maści
jak nie przejdzie to muszę iść do lekarza bo nie wiem co to za ból.
Wzięłam sobie nawet Paracetamol , przeciwbólowy.
Na odchodne jeszcze kawki Wam zrobię i kto tu zajrzy
to zapraszam niech się poczęstuje.

________



Data 16.03.-2023r. Strona 771. # 15406
Marzec - 2023r.




Witam obecnych na wątku i całe nasze miłe grono.
Kawki jeszcze dzisiaj nie było to się zjawiam z tradycyjną kawką,
swoją dopijam powoli.
Najważniejsze , że mnie kręgosłup mniej boli.
Obiad mi się dogotowuje, a po obiedzie wezmą leki przeciwbólowe
i wyjdę z mężem do sklepu na zakupy bo trzeba uzupełnić braki .
Dzisiaj jest piękna słoneczna pogoda na pasku widzę 10°C,
a za oknem na termometrze do słońca 16°C. Ciepełko...
Dzwoniłam do Przychodni po E- Receptę na moje leki
i traciłam powoli cierpliwość bo co zadzwonię to zajęta linia,
ale w końcu zamówiłam. Tak to jest w piątki cokolwiek
załatwiać. Janina chyba wypoczęłaś po swoich Urodzinach ,
ale piszesz , że gościsz jeszcze córkę , która przyjechała
do Was z zagranicy to i tak jest Wam weselej .
U mnie poza tym nic ciekawego . Pozdrawiam Was wszystkich
serdecznie , miłego , szczęśliwego piątku.



Data 17.03.-2023r. Strona 771. # 15413
Marzec - 2023r.




Witam jeszcze raz wieczorkiem z dobrym humorkiem , Zosię , Gienka , Jasię
Jarka i Grażynkę. Zakupy zrobiłam udane w domu posprzątane i o to chodzi ,
żeby sobie dogodzić. Teraz odpoczywamy przed telewizorkiem.
Jarek smaczne Spagetti przyrządził, dawno nie robiłam tego dania , ale pomyślę
i może w przyszłym tygodniu zrobię.
Sos do Spagetti czasami kupuję gotowy w sklepie , ale wolę sama zrobić
bo bardziej mi mój sos smakuje.
Mój przepis : Na maśle przesmażam cebulkę , 4 ząbki czosnku, 4-ry przetarte
ostre Papryczki Chilii , dodaję sól, cukier, ocet , pieprz, magii i wegetę.
Zalewam trochę więcej jak pół szklanki wody, dodaję swój gęsty
koncentrat z pomidorów, ( albo kupiony koncentrat) , zalewam
rozrobioną w wodzie łyżeczką maki ziemniaczanej.
Na końcu jak przestanie już się gotować dodaję wtedy makaron
do sklarowania się razem z sosem i jeszcze dodaję trochę miodu
dla polepszenia ostrego smaku. Takie Spagetii robię i nam smakuje .
Bardziej pożywne Spagetti czasami robię z przysmażonym mięsem
mielonym i łączę na koniec z sosem i makaronem.
Grażynko jak widzę to Ty już o świętach myślisz, zaczęłaś od porządków
w domu i mycia okien.
Jak na razie nie mam ochoty na mycie okien bo to ciepełko jest
zdradliwe i boli mnie jeszcze kręgosłup.
Grażynko pocieszasz mnie wiem, wiem i spędzamy wszelkie
niedoskonałości na Pesel , ale prawda jest taka , że częściej
jak piszesz od przesilenia , stania itp. Mąż przykleił mi plaster
i miałam go przez dwie doby. Trzeba było się podeprzeć tabletkami
przeciw bólowymi bo inaczej nie zrobiłabym dalej kroku.
Na szczęście czuję , że dojdzie powoli wszystko do normy bo już
mniej boli. Muszę już uważać jak się nawet schylam.
Mam nadzieję , że jutro będzie lepiej. Oglądam teraz Szkło kontaktowe ,
dzisiaj program prowadzą dwie Kasie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie ,
zdrowej , spokojnej nocy życzę, spijcie słodko.


Data 17.03.-2023r. Strona 771. # 15416
Marzec - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem