Wiosna
Ja nie jestem przeciętnym facetem,
bo gdy teraz nadeszła mi wiosna
ptaszki w głowie świergoczą, niestety
i zbudziły się myśli miłosne.
Czy to Amor mi walnął swą strzałą,
czy też w głowie się coś porobiło,
że za dnia, nieraz także noc całą
wzdycham czasem za jakąś dziewczyną.
Gdyby jeszcze za jakąś konkretną
którą gdzieś tam poznałem przelotnie
ale gdzie tam, te wszystkie mi bledną
przy tej jednej, co śni się okropnie.
Jedni wezmą, wypiją kielicha
albo w rękach obejmą to piwko
i im przejdzie, a ja chodzę wzdycham
czasem nie śpię...I za co to wszystko?
Może trzeba już iść do lekarza,
niech mi wreszcie te myśli przegoni
lecz to nastrój, nie jakaś zaraza,
na to przecież bezsilni są oni.
Ech ty wiosno, co myśli odmieniasz
czemu ty tak zniewalasz człowieka?
Już z początku tej wiosny mam teraz
myśli złe... A co dalej mnie czeka?
Kp.
Dzięki za śliczne wiosenne wiersze, takie romantyczne, że kilkakrotnie je czytam. Pozdrawiam!
|