Witam mieszkańców Ula.
Basiu, kiedy Ty śpisz? w nocy piszesz a od rana zapraszasz na kawę i świeże śniadanie. Dzięki bardzo.Kawa i śniadanie z rana dobra rzecz, gdy przede mną cały intensywny dzień w mieście( wizyta męża u lekarza,zakupy,cmentarz). Oby pogoda dopisała i nie padało.Na działkę teraz nie chodzę bo dopadło mnie przeziębienie i muszę się wykurować.Jeżdżę tylko podlać sadzonki w namiocie.
Jarku jak cudnie u Ciebie na włościach. Te w oddali pogórze to?..
Miejsce teraz ma już swój urok,a na pewno jeszcze piękniej jest w całym rozkwicie wiosny.
Krysiu, dużo siły, wytrwałości i cierpliwości życzę Tobie i Twojej rodzinie.
Wszystkim życzę pięknej pogody.