Witam miłe panie.
Ja dopiero dzisiaj mam odzipkę, bo tydzień czasu miałem zjazd rodzinny 16 osób. Z niektórymi nie widziałem się ponad 20 lat a reszta krócej. Teraz po remoncie domu mam pięć sypialni a zarazem pokoi gościnnych to można gości przyjmować, Nie było końca wspomnień z dzieciństwa i młodości i oglądania setek zdjęć a ile przy tym było śmiechu. Zdjęcia robię od 60 lat to się trochę nazbierało. Towarzystwo podstarzałe to nie wiadomo czy się jeszcze kiedy w tym gronie spotkamy. Niestety ale kartki z kalendarza szybko spadają. O takim spotkaniu marzyłem już wcześniej ale zawsze komuś nie pasowało i w końcu doszło do skutku. Jedzenie wszystkim smakowało i żadna sałatka nie zaszkodziła ani grzyby