Witajcie
Basiu dziękuję Ci za Twoje serdeczność do mnie,Ty zawsze taka byłaś,ciepła i życzliwa.
Gapa jestem okropna bo nie mogę znów otworzyć prywatne wiadomości, a wszystko kiedyś umiałam perfect.
Witam Jarka i miło mi że tu jesteś no i mnie nadal pamiętasz, tak to prawda że wiele się u mnie zmieniło i wydarzyło...
Muszę się uporać z rozpaczą po odejściu męża, to trudne, byliśmy małżeństwem
54 lata, znaliśmy się 60 lat, minęły 3 mce
Nie wiem czy czas pomaga, narazie mnie nie,jestem na lekach od psychiatry,
Jestem podobno silna psychicznie ale na różne problemy życiowe, pokonałam dwukrotnie raka (mam nadzieję że to koniec)
ale jak umiera bliska osoba to nie ma silnych,
Będę się starała wracać do normalnego życia
i każde ciepłe słowo jest mi do tego potrzebne.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"
-Jan Paweł II-
|