My tu sobie żarty z poważnego zagadnienia stroimy, a ojciec założyciel wątku na poważną odpowiedź doczekać się nie może.
Tak więc jak myślę dla jasności tematu, że chodzi tu o największą siłę, jaką każdy obywatel okazać może (nie siłacz jakiś albo polityk).
To siłą taką może być tylko siła swobodnego spadku osobistej masy ciała z jak największej możliwej wysokości, wybranej wg osobistego uznania. Np. z wieży Mariackiej, tarasu widokowego Pałacu Kultury lub innego wyższego jeszcze miejsca.
Ja jednakowoż nikogo do okazywania takiej siły nie namawiam, wprost przeciwnie, gdyż raczej siłę osobistej godności preferować należy.