KURDE!
Kołodziejczak na liście KO.
Mnie specjalnie nie wadzi. Jak odbierze chociaż trochę wiejskim PiSuarom, to drobny plus dodatni dla niego.
No i drobne kuku dla Hołowni co go "nie chciała za męża"
A gdyby zaliczył sejm, to przydałaby się mu nauka, że sejmowa polityka to coś innego niż wiecowanie.