Witam Rodzinko!
Izabel, tak pomyślałam, że i tak nie zapamiętam o Twoich Imieninach, zapiszę w kalendarzu - on z Nowym Rokiem idzie do lamusa. Nowego nie mam jeszcze...
Nic to, Wiesz kochanie, że tak Tobie jak i całej Reszcie zawsze życzę wszystkiego najlepszego.
Masz zamiar kosić, Gienio opadł z sił, mnie sunia wymaglowała w Parku... mała jędza...muszę chodzi tam, gdzie ona chce! Zapiera się i wpatruje się we mnie... ulegam - psia mać - i chodzę za nią...
Nie wiem jakim cudem tutaj wchodzę? przez Historie, na jakiś wątek, dopiero mogę się zalogować...oj, potrafią młodzi popsuć!
Muszę iść do kuchni, muszę przygotować jakiś posiłek. Sunia dostała kurczaka...niestety, nie ma ochoty na to...
Zostawiam dla Was moc życzeń - ZDROWIA I RADOŚCI -
__________________
|