Dobry wieczór.
Ale cisza wszędzie.
Na dworze lato, trzeba korzystać z takich pięknych dni.
A ja jakoś mało zorganizowana ostatnio jestem.
Cały dzień prawie się przeobijałam, trochę polatałam z sekatorem, podlałam borówki i inne roślinki, strasznie sucho jest wszędzie.
Trochę pogadałam z sąsiadką, do biblioteki nie poszłam, okazało się, że jest nieczynna do końca miesiąca.
A tak ogólnie, to wcale mnie do książek ostatnio nie ciągnie.
Teraz trochę przy komputerze, trochę tv i spać, zresztą cały dzień chodzę śpiąca.
Miłego wieczoru Wam życzę.