Wyświetl Pojedyńczy Post
  #117597  
Nieprzeczytane 12-01-2024, 17:35
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

[i]Witam cieplutko!
Tak, leki mam, 270 w plecy... ale, zdrowie najważniejsze! Na szczęście mało jem, sunia też niewiele.. jest dobrze.
Izabel, bardzo mnie cieszy Tw oj kontakt z wnukami! To jest szczęście mieć taką Córkę która potrafi dzieciom opowiadać miło o babci a swojej mamie.... Ukłony dla takiej Córki!
Zosiu, lepiej być potrzebną dzieciom, to samo co u Izabel... Ja mam za daleko dzieci... a potrzebna byłam jak byłam młodsza... teraz? nic po mnie...
Leżę od rana, biorę antybiotyki, 6 leków nowych... tam garściami tutaj znowu... pielęgniarka wykupiła, poopisywała jak brać i do wtorku SAMA....
Gienio, też przeczytałam o Twoim - klap dupka - na szczęście nic się nie stało...
Ja nie wychodzę i nie mam szans na wyjście....
Pozdrawiam Was [
/I]
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem