Wyświetl Pojedyńczy Post
  #163519  
Nieprzeczytane 10-02-2024, 12:32
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 796
Domyślnie

Bodnar będzie miał jeszcze sporo roboty. Ilu w końcu jest jeszcze takich prezesów z Ziobrą w krwioobiegu?

Cytat:
Jak ustaliła Wirtualna Polska,

Sąd Okręgowy w Warszawie od ponad 2,5 roku nie wyznaczył terminu głośnej sprawy z udziałem zaufanego człowieka Antoniego Macierewicza - Bartłomieja Misiewicza.

Dlaczego? Tego się nie dowiemy, bo prezes sądu powołana jeszcze przez Zbigniewa Ziobrę uznała, że "nie jest to informacja publiczna".



- Sprawa z brakiem wyznaczonego terminu może mieć drugie dno. Prokuratura gromadziła materiał dowodowy najpierw dzięki CBA, które podsłuchiwało rozmowy telefoniczne i kontrolowało korespondencję SMS. A później, agenci Biura mieli dostęp do internetowych komunikatorów. Wszystko wskazuje, że używali przy tym Pegasusa. Przed sądem, nawet na niejawnych rozprawach, okazałoby się, że służby PiS używały wtedy tego systemu, choć zaprzeczano temu na wszelkie możliwe sposoby - mówi nam anonimowo oficer służb, znający kulisy sprawy.
Odpowiedź z Cytowaniem