Czekam na przyjazd Izuni. Nie widziałyśmy się będzie ze dwa albo i trzy lata.
Tarninka wtedy fotki robiła, to może będzie wiedzieć kiedy to było.
Ja zawsze byłam na bakier z historią, nawet najnowszą, nawet rodzinną.
Nie pamiętam w którym roku rodzili się wnuki, ale dnie i miesiące z trudem
bym odtworzyła.
Córki o tym wiedzą i czasem mi objaśniają zaawansowany wiek moich wnuków.
Cytat:
,zamówiłam księdza w odwiedziny do chorych oraz mszę dla Zośki .Ksiądz powiedział że spowiadać będzie po Wielkanocy a termin mszy ma na 13 a nie 11 maja.
|
Księża teraz mają terminy mszy jak w NFZ terminy wizyt .
Kardiologa mi wczoraj wyznaczyli na wrzesień. Serce poczeka?
W międzyczasie robię pranie, niech przynajmniej pralka pracuje gdy gratka ma urlop.
Cieplutkiego weekendu!