Witajcie. U mnie sąsiad z pokoju już gotowy na cięcie biodra.
Czeka w firmowym fartuszku.
U mnie jest problem kardiologiczny.Nie rozumiem, skąd.
Uparli się anestezjolodzy. Córka przesłała mi wszystkie dokumenty z " zawału", który miałem w 2017 r. Jeszcze przed zamknięciem Przychodni zdążyła, i wyciągnęła, i przesłała mi wyniki Holtera,
który miałem 05, 06 marca. 07. byłem u Kardiologa, i wszystko jest OK.
Ale oni chcą jeszcze Echo, i będą dzisiaj robić. Zostałem przesunięty z zabiegiem na koniec kolejki.
Czekam. Boją się, że mnie śpią, a potem nie obudzą.
Tłumaczyłem, że 14 miesięcy temu miałem robione to kolano, a miesiąc później pod pełną narkozą usuwany woreczek.
Nic to. Czekam na Echo. Takich komplikacji się nie spodziewałem. W domu wszyscy też nerwowo, jesteśmy stale na łączach.
|