Mimo nieciekawej pogody, wróciłam z krótkiego spaceru, nie oddalałam się zbyt od domu, bo syn dzwonił, ze nas odwiedzi, Nie pada deszcz, ale jest nie przyjemny wiatr, musiałam włożyć na ręce rękawiczki..
Obejrzałam sobie posiadłość Radosława Sikorskiego, jak mieszka z rodziną w Chobielin, autem 85 km., 1 godz , 25 minut. Posiadłość ful wypas utrzymana, ale nie widziałam Danieli, o który pisze się na jego stronce.
Córka wróciła ze spaceru i przyniosła gałązki bazi są już w wazonie.
w tym czasie przyjechał syn z żoną, więc zmieniam miejsce siedzenia
|