Wyświetl Pojedyńczy Post
  #51976  
Nieprzeczytane 29-03-2024, 16:21
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Od rana mam ciężki dzień, najpierw w sklepie cukierniczym nawalił terminal, nim informatyk zadziałał, minęło z pół godziny, a kolejka do drzwi.
Jednak wszyscy cierpliwie czekali i nawet nie marudzili.
Mnie tylko kręgosłup prawie wysiadł, nie lubi stania w miejscu, a spacerować nie było gdzie.
Fachowiec cały czas działa przy schodach, jutro ma skończyć, wejść na górę, to istna ekwilibrystyka, ja to nie mam szans, za krótkie nogi zięć wysoki, to daje radę, wnuczka i córka też.
Teraz jak wleźli, to do jutra nie mają szansy na wyjście z domu areszt domowy
A ja z wszystkim się uganiam, o ogródku to nawet nie myślę.
Cytat:
Masz fajne podejście, że się nie przejmujesz...ja to bym szalała z niepokoju.
Izo, jakoś tym razem to po mnie spływa, nic nie poradzę, ani nie przyspieszę.
Co się dało, to w domu zrobiłam, dziś upiekłam pasztet i powoli do przodu, a kupka ich bambetli będzie stała do po świętach.
Gorzej będzie jak w niedzielę sunia się nimi zainteresuje
Dziś piękny dzień, cieplutko, teraz 21 stopni.
Gratka też ma chyba piękną pogodę.
Miłego popołudnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem