Wyświetl Pojedyńczy Post
  #118277  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 20:20
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 259
Domyślnie

Dobry wieczór .
Widzę , że była Izunia a Nineczka jest i nie wiem czy zdążę przed nią napisać .
Izuniu , dzięki za słowa wsparcia ale myślę , że z tym moim szwagrem będzie ok , wystarczy już tych pogrzebów .
Ninko , nawet byłaś na cmentarzu , zapaliłaś znicze a ja wirtualnie zapaliłam swojemu mężowi a żeby jechać na groby dalej nie było szans .
Pada deszcz non stop , obejrzałam coś tam w lapku i weszłam tutaj .
Aha , Ty Izuniu , jesteś po chorobie , szalałaś w święta więc nie szarżuj już tak . Dbaj o siebie .
Umyłam głowę i znów słabiej słyszę , można dostać cholery normalnie (przepraszam) ale może przejdzie .
Nie byłam u fryzjera przecież a czas najwyższy , znów mam czekać aż będzie cieplutko ?
Nie będzie wyjścia choć zawsze mi w uszy wody naleje i potem odchorowuję a niby zasłaniamy...
Spokojnej nocki skarby i do miłego , pozdrawiam Was wszystkich .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem