Wyświetl Pojedyńczy Post
  #118488  
Nieprzeczytane 25-04-2024, 10:09
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 814
Domyślnie

Dzień dobry Rodzinko.
Viko, dziękuję za odniesienie się do mojej rozpaczy - dziękuję.
Izabel, zakupy, zabezpieczenie dla dzieci, bliskich... samo życie.
Krysia podobno straciła przytomność i, oczywiście, to nas czeka SAMOTNYCH... zostajemy bez pomocy! Lekarz powiedział, jakby to z godzinę wcześniej, można było ratować... ROZPACZ.
Pomyślałam o sobie, straciłam przytumność, tak, to było z 2 lata temu. Nie wiem ile czasu leżałam na podłodze... ale ocknęłam się, sunia mnie lizała po czole, tuliła się do mojej szyi.. Tylko ona mnie ratowała.
Uciekam ... nie mam siły ani spać, ani żyć...
Miłego dnia Wam życzę.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem