Hej Motylko i Żabo.
Cytat:
Przyleciałam z łona bo przecie
"loki" dziś będę obcinać,
obetnę i śmignę na łono na dłużej.
|
Motylko, teraz już ma być cieplutko, możesz spokojnie śmigać na łono.
U mnie też winogrona zmarzły nawet miskant, co go mam od Zuli.
Zmarzło i uschło, dziś powyciągałam te suche gałązki, może odbije.
Ale żeby trawy zmarzły...tego jeszcze nie było.
Winogron chyba trzeba obciąć, sama nie wiem.
Żabo, a co Ty tak tylko na chwilę, nic nie piskasz.
W city byłam, recepty wykupiłam, warzywa na ryneczku i wróciłam ledwo żywa.
Zimno źle, gorąco źle...no nie dogodzą człowiekowi.