Wyświetl Pojedyńczy Post
  #204073  
Nieprzeczytane 01-05-2024, 17:42
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 592
Domyślnie

[SIZE="Dzień dobry.
Jestem na wezwanie, Jakoś nie chce mi się włączać laptopa, włączam tylko jak muszę przelewy porobić, nawet córka mi powiedziała że to nie ładnie......
To nasi młodzi małżonkowie /z babcią oczywiście/, teraz oglądają kwitnące wiśnie w Japonii, polecieli na dwa tygodnie.



Ja jeszcze jestem w Łodzi, w piątek przyjeżdża po mnie starsza córka i jedziemy do Rybnika. Znów zafundowałam sobie włóczęgę a tak bym chciała być już w domu.
Po remoncie łazienki został totalny bałagan, nawet nie miałam czasu skorzystać z tych nowych urządzeń.
Zabrałam buty i ciuszki tylko na chłodne dni, zrobiło się gorąco i nie za bardzo mam w czym chodzić, szczególnie chodzi o buty, bluzeczki sobie kupiłam, spodnie mam cienkie więc może być tylko buty....
W poniedziałek mam już umówioną wizytę u kosmetyczki stóp a tuż przed niedzielą komunijną umówiłam wizytę u fryzjerki. Mam nadzieję że do następnej niedzieli zdołam kupić jakieś letnie pantofelki, ale być może nie będą potrzebne bo znów zapowiadają ochłodzenie.
Mam już zdjęcia z Japonii, nie przeniosłam ich jeszcze do albumu więc pokażę nieco później.
Małgosiu, dobrze że masz taką pomoc od córki i jej rodziny, to bezcenne. Kawka na tarasie, mmmmm, tak będę miała za 3 dni.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do miłego. wirtualnego spotkania... mam nadzieję z Rybnika.
Dobra herbatka już czeka i ciasto z rabarbarem.
Ps. Moje dzieci mówiły ...idę do paliwonu.. a nie pawilonu.

__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna

Ostatnio edytowane przez szuanka : 01-05-2024 o 17:57.
Odpowiedź z Cytowaniem