Wyświetl Pojedyńczy Post
  #159395  
Nieprzeczytane 10-05-2024, 19:02
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 409
Domyślnie

Hej Alodio, Żabo, Jurku.
Cytat:
Sorry, w pośpiechu pisałam że wyjeżdżam.
Jak się teraz zorientowałam,
to na innym forum dwa razy się "pożegnałam" na trochę
a tu chyba nie.
Nie chyba, a na pewno nie pisałaś.
Zniknęłaś nagle i na tak długo, oj nieładnie, a my się martwiliśmy, chociaż jednocześnie podejrzewaliśmy, że znowu gdzieś Cię w świat poniosło.
Ale, że aż tak daleko...
Alodio, duch lasu bardzo mi się podoba.
Podziwiam Twoje karty, masz świetne pomysły.
W city prawie nic nie załatwiłam, nie było tego, po co pojechałam, to tylko kupiłam coś do chleba i do domu, bo tam robota czekała.
Cytat:
Oj, coś czuję, że to nie była latająca konewka, ale trzeba było
ją dźwigać. Współczuję bólu kręgosłupa, znam to.
Dzięki Jurku.
Konewkę niestety trzeba było dźwigać.
Jednak smarowanie i proch pomógł, mogłam coś podziałać.
Cytat:
Aż żal będzie wyjeżdżać 03.06 na Hel, kiedy wszystko rozkwitnie.
Właśnie odebrałem telefon, że mam się stawić na godz. 9.00
Jurku, fajnie, że tak szybko jedziesz na rehabilitację.
Nie martw się o kwiatuszki, żona będzie Ci wysyłać fotki.
Zresztą nie wszystkie przekwitną, poczekają na Ciebie.
Cytat:
Uśmiałem się, jak mi pani powiedziała, że mam wziąć tylko
kubek, sztućce, i jakiś dres. To tak, jakby resztę dawali
No nie wiem, w dresie będziesz latał po mieście.
Ale dobrze, że jest możliwość wyjścia, zawsze to jakaś rozrywka, ale do Goeteborgu chyba nie dasz rady.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem