Witajcie dziewczyny.
Cały dzień jestem sama bo młodzi poszli na komunie chrzestnicy od zięcia.
Pogoda cudowna, szkoda, ze nie moge dlugo w takim sloneczku bo zle sie czuję.Jest godzina 18.00 a na termometrze w słońcu 35 stopni. Byłam chwile w ogrodzie, przygotowuję na jutro bo bio bedą zabierać, więc co zbędne do wora.
Jutro ide do lekarki rodzinnej z wynikami, choć właściwie to ona już je ma, tylko dostarczę jej Rtg płuc, tam jakies pojedyńcze punkty zapalne. Zobaczymy. Przy badaniu tętnic szyjnych też mam zaznaczone, że cos z tarczycą jest nie halo.Pewnie da mi zrobic USG tarczycy. We wtorek mam diabetologa, ale to pikuś, cukry nie mam wielkie od 99-120 a glikemie 5,9. To całkiem dobrze.
Milego wieczoru.
|