Dzień dobry. Wczoraj miałam jakiś ciężki dzień, ale wiało dość mocno i byłam rozdrażniona.
Ewuniu, nie pakowałam się...byłam bardzo niechętnie nastawiona. Po południu dostałam wiadomość że możemy jechać już dzisiaj, więc włączyłam turbo, hi, i zaczęłam zbierać fatalaszki do walizki. Ale wcześnie poszłam spać. Dzisiaj kończę pakowanie i ogarniam chatę, za jakąś godzinę wyruszymy. Małż jeszcze podlewa swoje "ogrodnictwo " i kwiaty w obejściu.
Krysiu, radosna wstałaś. Pewnie dlatego że wszystko wczoraj Ci udało się ogarnąć. A łapki podrapane?No cóż, nieraz trzeba się poświęcić.
Siri, podleczona jesteś, więc też pewnie zadowolona.
Krystynko, dobrego wypoczynku.
Kończę i jadę przywitać się z morzem.
Dobrego dnia.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres
|