Danusiu, ładnie tam jest. A kiedy będą fotki z Tobą?
U nas też wieczorem była duża burza - błyskało, grzmiało, wiało, lało, ale bez strat. Jak zwykle z wewnętrznej rynny sąsiadce z parteru zalało mieszkanie i korytarze w piwnicy. Rynna wiosną była wymieniana.
Dawno bardzo nie było takiej burzy. Ostatnie lata to tylko niekiedy gdzieś daleko pomruczało, gdzieś błysnęło i nawet deszcz nie padał. Lubię burze, oczywiście nie kataklizmy, ale takie jak dzisiaj u nas. W Gnieźnie pewnie nie lubią.
Truskawki kupiłam dzisiaj po 15 zł, nieduże, ale słodkie. Gdybym kupowała 5 kg, to zapłaciłabym po 12.
Ewa, Ty masz urozmaicone życie - ledwie skończyłaś randkowanie, a już wybierasz się w podróż. Jeszcze jesteś młoda babeczka.
A takie starsze panie jak ja powinny już spać. Właśnie zmierzam do łóżka.
Dobranoc! Śpijcie słodko!