Wyświetl Pojedyńczy Post
  #52417  
Nieprzeczytane 21-05-2024, 20:44
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 406
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
Kochani ..musiałam ze względu na choróbsko przerwać załatwiania bo od wiadomego sprzętu w łazience nie mogłam się zbytnio oddalać
O bidulko, bardzo Ci współczuję
Sytuacja, którą opisujesz, z załatwianiem wózka dla Zosi jest jak pchanie głazu pod górę.
Normalnie nie mieści się w głowie, ja myślę, że to wszystko zależy jednak od lekarza.
Trafisz na takiego i masz przechlapane, na szczęście Zosia ma Ciebie, a Ty nie odpuścisz...i słusznie.
Cytat:
Wczoraj najadłam się owoców, no inaczej nie było wyjścia, bo u zielarki dojrzewają
czereśnie i truskawki. Skutek był taki, że dziś mnie rano pilna potrzeba obudziła,
ale na tym się skończyło.
To jednak miałaś szczęście., a jak jeszcze częstują, to trzeba korzystać.
U mnie czereśnie, wiśnie zmarzły, chyba nie ma ani jednej sztuki, muszę jutro odwiedzić tą odległą część ogrodu.
Gratko, współczuje takiej zarwanej nocki, rzadko mi się zdarza, ale cały dzień jestem później do kitu.
Izo, też dzień ino śmignął.
Rano poleciałam do sklepu, później zrobiłam obiad, po obiedzie wyrwałam trochę chwastów, przycięłam tamaryszka, polatałam z konewką, a dzień był bardzo gorący.
Wiesz, jak się coś kupi taniej, to nie jest żal później tego wyrzucać, a czasem te tańsze ciuchy są fajniejsze od drogich, czy markowych.
Do markowych to bym musiała zmienić całą garderobę.
Ja wczoraj wywalałam niektóre ciuchy, dziś jakaś fundacja zbierała.
Jutro mam randkę z kardiologiem i to przed południem, a znowu straszą burzami, może prognoza się nie sprawdzi.
Miłego wieczoru i przespanej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem