Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 11-08-2008, 09:07
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Z całą pewnością połowa dorobku należy do "niepracującej" kobiety. Żaden sąd nie podzieli majątku inaczej. W sprawie obowiązku alimentacyjnego wobec niej ze strony byłego należy się poradzić rozgarniętego prawnika. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie istnieje takowy do 5 lat po rozwodzie, jeżeli jedna ze stron nie ma środków do życia.
Najkorzystniejszy byłby rozwód z orzeczeniem winy męża. Kobieta miałaby wtedy prawo do dożywotnich alimentów gwarantujących jej życie na dotychczasowym poziomie.
Myślę, że zamiast wylewać łzy, należy udać się po profesjonalną poradę.
Nie widzę sensu utrzymywania małżeństwa, w którym jednej ze stron się odwidziało.
Odpowiedź z Cytowaniem