Dziewiątko w zamierzchłych czasach byłam na obozie PO -cudne wspomnienia, tam nauczyłam sie dobrze strzelać, przeżyłam "wielką" (2tygodniową ) miłość( do dziś reaguję na utwór "bledszy ocień bieli") tam poznałam znanego w owym czasie aktora kieleckiego WM (robił z nami teatr)i do dziś przyjaźnimy się z nim i jego żoną też aktorką- 38 lat.Czy nie jest co wspominac? I własnie Włoszczowa.Pozdrawiam
|