była moją pierwszą nauczycielką i wychowawczynią przez 4-5 lat szkoły podstawowej.Niezwykle energiczna,o donośnym głosie,postawnej sylwetce.Miała taki dziwny akcent,śpiewny.Trzymała dyscyplinę /chłopców lała po łapach drewnianym piórnikiem/.Nosiła marszczone spódnice na sztywnych halkach i straszyła karminem ust dość krzykliwym.Mimo to lubiłam ja i ze wzruszeniem obejrzałam jej fotkę na portalu Nasza Klasa.