Dobrze. Mnie osobiście żadne zmiany bezpośrednio nie dotkneły. Nie otrzymałam żadnych dotatcji. Podróżowałam dużo po Europie i Azji pomimo, że nie byliśmy jeszcze członkami Uni. Nigdy nie miałam kompleksów niższości względem obywateli tzw. zachodu. Spotykając Niemców czy Anglików podczas wojaży , zawsze starałam się z godnością reprezentować swój kraj. Czego nie mogę powiedzieć o dużej liczbie naszych rodaków.
Zdaję sobie sprawę , że daleko nam do nich, jednak uważam , że jesteśmy mądrym , zaradnym i bardzo pracowitym narodem .Mamy tylko złych rządzących. Bez względu na to jaka to partia, po dojściu do władzy zmienia się o 180 stopni.
Pewno, że wolę sojusz z Unią niż dotychczasowy z ZSRR. Ale z Rosją nie należy palić mostów. Duży procent Polaków z nich żyje. Ja mam charakter ugodowy i wydaje mi się, że lepiej mieć 100 przyjaciół niż jednego wroga .
|