Lwowskie wspomnienia....
roga Alisiu ...Jest mi trochę przykro,że ja opisuję własne,rodzinne spostrzeżenia z perespektywy,własnych sytuacji ,które miely miejsce w tym okresie ( 3 nawałnic wojennych) a Ty uważasz,ze jako stary dziadek (76 lat) opisuję "bajki"
i koloruję ówczesną sytyuację.
Otóż jeszcze moja pamięć pracuje w miarę sprawnie i obecnie jest okazja aby coś o tym powiedzieć..Proszę przeczytaj moje "Znaki Anioła" ( zobaczysz w archiwum ) ..Tam opisałem ciekawe zdarzenia z mojego życia....Pięknie pozdrawiam i zapraszam do poczytania.Zdzisław -lwowiak
__________________
zdzislaw1
|