Mnie jako mistrza brygady utrzymania ruchu, bardzo namawiali i straszyli degradacją. Odpowiedziałem, obowiązki wykonuję dobrze bo pochwały, nie spóźniam się, nie piję itd. Proszę bardzo-brygadzista ma mniej obowiązków, a pieniądz taki sam. Ale poprosiłem żeby jak już to z uzasadnieniem na piśmie. Znając mnie-pomyśleli, i dali spokój. A do "święceń" tych nowych nie doszło chyba. W nocy odstrzelono nogę Leninowi na Placu Centralnym w Nowej Hucie. Sprawcy długo siedzieli.
|