Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 01-10-2008, 12:11
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
Duże szpitale i kliniki tylko państwowe-i tam koszyk swiadcaeń najwiekszy.
Mam bardzo przykre doświadczenia związane z państwowym szpitalem w którym miałam pierwszą operację i bardzo dobre z prywatną kliniką, która wykonała drugą operację. W obu jednostkach oficjalnie nic nie zapłaciłam (umowy z NFZ), ale w tym pierwszym; żadnego lekarza po godzinie 13-tej, pielęgniarki łaska wielka, wenflony sama sobie kupowałam i jeszcze ta koperta za miejsce w kolejce. W prywatnym, który dokończył leczenie tego samego poprzez kolejną operację niczego nie zapłaciłam, lekarz był cały czas, pielęgniarki miłe i kompetentne, wszystkie środku na koszt kliniki, przyjęcie bez koperty. Nie wiem jak to było możliwe i jak ta prywatna klinika nie bankrutuje a nawet rozwija się ku mojej radości wspaniale. Obserwuję jej losy z wielkiej zyczliwości i wdzięczności. Nie znam się na zawilościach przetargów, zarządzania jednostkami medycznymi, umowami z hurtowaniami leków, przedstawiłam sprawę z punktu widzenia pacjenta.
Odpowiedź z Cytowaniem