Wspomnienia
Zakurzona półka, na niej zdjęcie Twoje.
Jesteś sam, w tej kamizelce,
którą kupiłam tamtego lata.
Patrzę na fotografię - od ramki słońce odbija
promienie, kładąc półcienie.
Z zakamarków duszy przywołuję wspomnienia.
Jeszcze pamiętam jak brałeś mnie w ramiona.
Chłonę całą sobą Twój zapach ulotny.
Gorąco rąk Twoich do dziś mnie przenika.
Bicie serca, cień na poduszce, głuchy telefon
i pusta szklanka, do dziś są obecne
w mej wyobraźni.
Cz
26 września 2008 roku
|