Jestem z Wami dopiero od wczoraj, a już myślę, że będzie mi trudno z klubu wogóle wychodzić. Jak ja się cieszę! Popieram oczywiście pomysł najbardziej zangażowanych Pań, do podawania w kalendarzu naszych dat tych mini uroczystości. To takie miłe, przecież zawsze spotkanie ze szczerym i bezinteresownym gestem, to wielka radość. Róbmy sobie przyjemności, koniecznie.
|