Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 21:13
wuere'le's Avatar
wuere'le wuere'le jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 995
Domyślnie

Niestety, macie wszyscy rację. Jestem starym nauczycielem, częściowo jeszcze czynnym i uważam, że 50-60% nauczycieli nie nadaje się do tego zawodu. Mógłbym tu wykazać, że 60-70% dzieci z lekkim upośledzeniem umysłowym mogłoby tego uniknąć, gdyby nie błędy nauczycieli i oczywiście rodziców. Zupełnie niepotrzebne było utworzenie gimnazjum, popatrzcie na te dzieci: wysokie obcasy, gołe brzuchy, narkotyki itp.
Do tego wszystkiego minister, który nie ma zielonego pojęcia o oświacie, a swoją indolencję usiłuje pokrywać mundurkami, godziną policyjną, czy liczeniem ciężarnych uczennic. (Herod też kazał kiedyś coś podobnego, prawda?).
Oświata schodzi na psy, szkoda tylko,że w tym wszystkim tak naprawdę zapomniano o dzieciach.
No,a rodzice milczą,bo boja się szykan ze strony nauczycieli wobec swoich dzieci,albo - jeśli mówią - to z ich głosem nikt się nie liczy.
Czy można coś zmienić w dziedzinie edukacji?I jak?Czy macie jakieś propozycje?
__________________
"...trzeba z żywymi naprzód iść..."

https://widzewieckomentuje.blogspot.com/

Ostatnio edytowane przez Nella : 28-01-2007 o 21:44.
Odpowiedź z Cytowaniem