Cytat:
Napisał Bianka
Przyjemność psychologiczną to ja mam z ładnego makijażu, dobrych perfum, udanej fryzury, fajnych ciuchów
Ale de gustibus... itd.
Cieszę się, że nie wolno palić w pracy. Jeden taki palacz trzymał w szachu cały pokój niepalących
Czytałam, że na "odwyk" doskonała jest akupunktura. Podobno kilka zabiegów wystarcza. Po prostu przestaje ciągnąć do papierosów, ba, nawet przestają smakować
|
Nie pomoże żadna akupunktura, do tego żeby przestać palić trzeba dojrzeć. Każdy ma swoje przyjemności, ja podobnie jak Ty Bianko lubię fajne ciuchy /mam ich mnóstwo/ i lubię palić ......... miałam okresy abstynencji kiedy byłam w ciąży, i jeszcze kilka razy ale to była moja decyzja .......... moja i już.