Myślę, ze każdy sylwester ma w sobie coś co mozna wspominać sympatycznie...mnie jest tylko dziwnie kiedy jestem w domu, bo nogi mi same chodzą, bo uwielbiam tańczyć, ale w tym roku jakoś mniej....chyba z wiekiem Pan Bóg tę werwę i parcie na życie stonuje.....i słusznie....
|