Tadeuszu i co ?? wywinąłeś jeden numerek hihihi napisz plissssssssssssssss
Kundziu bajkowy ten Twoj domek - śliczny - taki z marzeń dziecięcych lat
Wietrzny erotyk
Co noc puka w moje okiennice
Bym została jego kochanką
Odkrył już moją tajemnicę
Że jestem zwykłą białą firanką
Podmuchem lekkim, co noc przywołuje
Prowadzi ze mną miłosną grę
Szybę muska ustami całuję
Bym otworzyła mu okno swe
A ja się wzbraniam przed tą miłością
Coś jednak kusi i ciągnie mnie
Uchylam okno z wielką czułością
A on w ramiona, porywa mnie swe
I wirujemy już nad parapetem
Kotłując w podmuchu, robiąc szum
Przeszywa mą biel z impetem
Karnisz urywa się, robiąc wielkie bum
Przychodzi pani okno zamyka
Miłość się kończy jest wielki żal
Jurto przez szybę całusem z promyka
Pożegnam go popłynie w dal