Otóz to albowiem to jest tzw "daremny trud" i niepotrzebne nerwy .Oczywiscie -spytana o radę -udzielam jesli umiem -a nie zawsze uważam ,że wie, jak postapic .Ale dalej...nie te czasy kiedy się bralo dziecko za reke i mowilo idziemy tu czy tam...robimy to czy tamto -to se ne vrati Pane Havranek!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
|