Czy ja wiem, czy to tylko wina zajętych rodziców? Dawniej mieliśmy rodziny wielopokoleniowe mieszkające razem, więź była silniejsza. Dzisiaj często każdy siedzi w swojej dziupli czyli domku lub mieszkaniu i jakoś to życie rodzinne się rozlazło. Ponadto od pieluch młode pokolenie przyzwyczaja się do słuchania a raczej oglądania przeróżnych opowiastek z TV i mamy, co sami tworzymy, dziadkowie prawdziwi zostali zastąpieni mechanicznymi niańkami, a szkoda.
|