08-09-2009, 12:14
|
|
Cytat:
Napisał Lila
Haniu, super.
A nie spróbowałabyś warkocza upiąć jak Julia Tymoszenko?
Piękna ta jej fryzura.
|
Lilu, Pani Tymoszenko ma piekny, dopinany warkocz. To prawda. Ale ja w tej fryzurze czulabym sie... niekoniecznie. Chyba nie ta "strefa czasowa". A warkoczy znanych, jest cale mnostwo. Przypomnialas jeden z nich. A pamietasz mysi ogonek Krafftowny w "Czterech pancernych"? A pamietasz pieknego "francuza" dziennikarki Bozeny Targosz? Ile razy jestem u fryzjera (mniej wiecej raz na miesiac - farbuje wlosy), zawsze wychodze z salonu z takim cudnym warkoczem.
I jeszcze mowiac o warkoczach nie wolno zapomniec o wlsosach Violetty Villas. No i o slynnym warkoczu pani Beger.
A w cichosci ducha przyznam Ci sie, ze zawsze marzylam o prostych wlosach, krociutkich i... o takiej fryzurkce, jaka masz na avatarze. W moim przypadku jest to niewykonalne.:-)
|