Zgadzam się z wami, nie docenia się potencjału, doświadczenia i odpowiedzialności wynikającej z osiągniętego wieku i ukształtowanej osobowości, a dyskryminacja wiekowa wynika z krótkowzroczności pracodawców. Bo rynek pracy to jest teraz rynek pracodawców: wybieraj, przebieraj ale jakoś bez rozumu
... a mówi to studentka przyglądająca się tematowi uważnie, kto ma lepiej ocenić sytuację jak nie sami zainteresowani...